Likwidacja gwardzistów z oddziału "Tanka"
1. Sekcja CKM ze Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury" |
Po szeregu niemieckich obław na Zgrupowania „Ponurego” w grudniu 1943 r. komendant rozpuścił żołnierzy na zimowe leża, kierując ich w różne części Kielecczyzny. W lesie na Szczytniaku, gdzie kwaterował pozostało około 40 partyzantów, którzy mieli przeczekać wraz z nim do wiosny, kiedy planował znów zwołać pod broń całość swego wojska. 8 grudnia na kwatery odchodziła kolejna grupa żołnierzy.
2. Cichociemny por. Jan Piwnik "Ponury" |
Pozwólcie Państwo, że przebieg akcji w całości przedstawię słowami naocznego świadka, żołnierza plutonu ochronnego „Ponurego” kpt. Leszka Zahorskiego „Leszka Białego”: Żołnierze szli bez broni ze Szczytniaka. Tam była na dole leśniczówka. Ja jechałem na wozie z karabinami, które miały iść do Grzegorzowic. Tam był majątek Grzegorzowice. Właściciel majątku zgodził się żeby u niego przemelinować. Przy tej rozmowie byłem z „Ponurym”. My stanowiliśmy pluton ochronny. „Ponury” mówił, że właściciel majątku broni od pierwszego lepszego nie przyjmie, bo to może być prowokacja, Bóg wie co. Więc któryś z nas z plutonu ochronnego miał jechać przekazać tą broń, żeby on ją przechował przez okres zimy.
Tutaj jechaliśmy ja, „Topola” [strz. Józef Piwnik – W.K.] i „Listek” [plut. Jan Dąbrowski – W.K.]. W trzech jechaliśmy na wozie, na którym były te karabiny do Grzegorzowic. Kiedy zjeżdżaliśmy z góry, przejeżdżaliśmy koło gajówki. Zanim do gajówki dojechaliśmy ktoś zatrzymuje nas na drodze: „Stój kto jedzie?” Mówimy, że „Ponuracy”, że od „Ponurego”. „A kto jest tutaj?” A on mówi: „My jesteśmy z AL-u”. To w porządku, to jedziemy. Myśmy się nie sprzeczali z alowcami, myśmy Niemca tłukli. Został na ubezpieczeniu, a my jedziemy dalej. Przejeżdżamy obok tej gajówki i słyszymy krzyki od stodoły: „Chłopaki!!!”. To byli „Szorciaki” od nas. Szli na melinę bez broni. Tutaj w tej gajówce siedział „Tank” i „Tanka” żołnierze. Usłyszeliśmy głosy „Ratunku, oni nas tu zatrzymali”. Zawołałem, to chodźcie tutaj. Przylecieli. Żeśmy się trochę postrzelali. „Tank” uciekł wtedy. Oni się poddali w stodole. W międzyczasie strzały usłyszało zgrupowanie na górze i przylecieli na pomoc. Przecież ja pojechałem z bronią. Myśleli, że jeżeli strzelanina jest, to widocznie ładnie my się haratamy. Zlecieli się tutaj.
3. Leszek Zahorski "Leszek Biały" |
Odbył się sąd wojenny. Okazało się, że oni obrabowali Skoszyn. Mieli jakieś tam ciuchy, ubrania, sporo tam naściągali. Przychodzili ludzie i zabierali swoje rzeczy, które tam były zrabowane i za rabunek zostali skazani na karę śmierci i zostali rozwaleni. Skończyło się. „Tank” uciekł wtedy. W każdym razie w 45 roku „Topolę” zaaresztowali za to. W więzieniu powiedział jak wygląda sytuacja. Zostali rozwaleni zwyczajnie za bandytyzm i za to, że to oni zaatakowali nas, a nie odwrotnie.
W styczniowym okresowym sprawozdaniu wywiadowczym Okręgu AK Radom-Kielce do KG AK raportowano: 7/8 XII oddział Ponurego natknął się we wsi Skoszyn na oddział partii ludowej im. Zawiszy Czarnego w sile 17-tu ludzi: 8-miu ujęto i rozbrojono, reszta zbiegła. Z ujętych pięciu zlikwidowano, trzech puszczono. Dla porównania fragmenty z meldunku GL ukazujące jak bardzo propaganda komunistyczna przeinaczała fakty na własne potrzeby: Metody zabójstwa i wstępnego postępowania wyprzedziły daleko postępowania SS. (…). Przywódcą tej bandy NSZ był por. Mariański a zastępcą jego Ponury. (…). Nie żałujcie sobie w naszej prasie a propos mordu.
Współczesne ślady:
Od 2009 r. w drugą sobotę września na Wykusie w lasach Siekierzyńskich, gdzie w 1943 r. stacjonowały Zgrupowania Partyzanckie AK „Ponury”, odbywa się Marsz Pamięci „Wokół Wykusu” organizowany przez Stowarzyszenie Pamięci „Ponury-Nurt”. Od VI edycji w 2014 r. marszowi patronuje kpt. Leszek Zahorski „Leszek Biały”, Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari, po wojnie za działalność w organizacji Wolność i Niezawisłość skazany na karę śmierci. Leszek Zahorski zmarł 25 czerwca 2014 r. w Kołobrzegu. Spoczywa na cmentarzu przy ul. Wólczyńskiej w Warszawie.
5. Głaz, na którym znajduje się tabliczka poświęcona Marszowi Pamięci |
____________________________________
Tekst na podstawie: Wojciech Königsberg, AK 75. Brawurowe akcje Armii Krajowej, Kraków 2017
Źródła ilustracji:
1 - Fot. BIP KG AK.
2 - Zbiory Kwatery Majora "Ponurego" w Janowicach.
3, 4 - Zbiory Szczepana Mroza.
5 - Fot. Mariusz Gruszczyński.
Komentarze
Prześlij komentarz