Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2024

Gestapowcy zabici podczas Akcji "Pod Arsenałem"

Obraz
Najsłynniejszą akcją uwalniania więźniów w okupowanej Polsce była niezaprzeczalnie Akcja "Pod Arsenałem". Odbicie 26 marca 1943 r. z rąk Gestapo phm. pchor. Jana Bytnara "Rudego" oraz 20 innych osób, na stałe przeszło do legendy "Szarych Szeregów" oraz historii Armii Krajowej.

81. rocznica Akcji "Pod Arsenałem"

Obraz
1. Arsenał w Warszawie Dość często uczestnicy akcji odbijania więźniów znali uwalniane osoby. W wielu przypadkach uderzenia przeprowadzano w celu ratowania towarzyszy broni. Najsłynniejszym tego typu działaniem było uwolnienie więźniów z konwoju Gestapo 26 marca 1943 r. w Warszawie. Uderzeniem, które przeszło do legendy pod nazwą akcja „Pod Arsenałem”, dowodził komendant Chorągwi Warszawskiej „Szarych Szeregów” pchor. Stanisław Broniewski „Stefan” vel „Orsza”. Było to pierwsze tak duże wystąpienie zbrojne harcerskich Grup Szturmowych (GS) w stolicy.

80. rocznica likwidacji Mieczysława Darmaszka - jedyna egzekucja wykonana przez oddział kobiecy

Obraz
1. Od lewej: Irena Bredel "Alina" i Leta Elżbieta Ostrowska "Justyna" Gdyby nie ofiarność polskich kobiet, dzieje AK byłyby o wiele uboższe. Panie stanowiły 10 procent wszystkich członków organizacji i służyły niemal w każdej strukturze podziemia. Najliczniej reprezentowane były sanitariuszki i łączniczki. Wiele kobiet pracowało w wywiadzie oraz służyło w Oddziałach Dyspozycyjnych Kedywu. Zdarzały się nawet przypadki pań walczących z bronią w ręku w grupach partyzanckich oraz uczestniczących w wykonywaniu wyroków śmierci. Do niecodziennego zdarzenia doszło 15 marca 1944 r. w Warszawie, kiedy to grupa likwidacyjna złożona z samych kobiet zastrzeliła jednego z warszawskich konfidentów.

Metoda "Na rozmówcę". Inwigilacja funkcjonariuszy Gestapo

Obraz
1. Gmach Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego przy al. Szucha 25 w Warszawie, w którym podczas wojny mieścił się urząd Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w dystrykcie warszawskim Zapewnienie bezpieczeństwa poszczególnym strukturom AK dawało gwarancję trwałości armii Polskiego Państwa Podziemnego. Działania kontrwywiadu nie ograniczały się jedynie do rozpracowywania i likwidacji osób odpowiedzialnych za poszczególne wsypy w podziemiu. Praca szła o wiele dalej. Niezwykle istotne było wyprzedzanie uderzeń wroga poprzez infiltrowanie funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa oraz innych przedstawicieli władz okupacyjnych. Jedną z najbardziej ryzykownych metod było pozyskiwanie informacji sposobem na tzw. „rozmówcę”. Do najwyższych rangą oficerów niemieckich rozpracowywanych w ten sposób należał SS-Obersturmbannführer (podpułkownik) dr Ernst Kah.