Metoda "Na rozmówcę". Inwigilacja funkcjonariuszy Gestapo
Zapewnienie bezpieczeństwa poszczególnym strukturom AK dawało gwarancję trwałości armii Polskiego Państwa Podziemnego. Działania kontrwywiadu nie ograniczały się jedynie do rozpracowywania i likwidacji osób odpowiedzialnych za poszczególne wsypy w podziemiu. Praca szła o wiele dalej. Niezwykle istotne było wyprzedzanie uderzeń wroga poprzez infiltrowanie funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa oraz innych przedstawicieli władz okupacyjnych. Jedną z najbardziej ryzykownych metod było pozyskiwanie informacji sposobem na tzw. „rozmówcę”. Do najwyższych rangą oficerów niemieckich rozpracowywanych w ten sposób należał SS-Obersturmbannführer (podpułkownik) dr Ernst Kah.
Infiltracją niemieckich organów bezpieczeństwa zajmował się referat „997”, wchodzący w skład Wydziału Bezpieczeństwa i Kontrwywiadu Oddziału II Informacyjno-Wywiadowczego KG AK. Na jego czele stał por. Kazimierz Leski „Bradl”, który nadał mu nazwę „Wywiady obce”. „997” miał na celu rozpracowywanie niemieckich służb policyjnych i wywiadowczych oraz innych wrogich organizacji wywiadowczych działających na terenie okupowanej Polski. Było to niezwykle skomplikowane zadanie. Jak wspominał szef akowskiego kontrwywiadu Bernard Krawiec (Bernard Zakrzewski) „Oskar”: Rozpoznanie organizacji niemieckich władz bezpieczeństwa nie było łatwe. Sprawy te były z oczywistych względów starannie konspirowane. Nie było też /w każdym razie wówczas/ dostępnych materiałów, które pomogłaby ścisłe określić rozdział kompetencji między Abwehrą a Policją Bezpieczeństwa. Trudno było się zorientować w drogach jakimi szły dyspozycje w sprawie nasilenia terroru i na jakim materiale informacyjnym dyspozycje takie były wydawane.
2. Prezydium Korporacji Akademickiej “Sparta”. Stoją od lewej: Jerzy Chorzewski, Zygmunt Byczyński, Adam Steinborn, Warszawa 1924 r. |
Leski tworząc nową strukturę postanowił oprzeć system pozyskiwania informacji m.in. na siatce tzw. „rozmówców”, czyli zaufanych Polakach, którzy na różnych płaszczyznach, najczęściej gospodarczych, kontaktowali się z przedstawicielami okupanta. Była to współpraca obopólna. Osoby infiltrowane, nie mając oczywiście pojęcia, że są rozpracowywane przez wywiad AK, widziały w owych kontaktach swój interes. Starały się wykorzystywać je do sondowania nastrojów społeczeństwa polskiego na temat polityki niemieckiej, dążąc jednocześnie do wyrobienia pozytywnego obrazu własnej osoby.
Jednym z najwyżej usadowionych informatorów „997” był ppor. Adam Steinborn, urodzony 30 maja 1903 r. w Toruniu. Od 1938 r. pełnił funkcję dyrektora Krajowej Hurtowni Herbaty „Szumilin” w Warszawie, która w czasie wojny funkcjonowała jako XXIII Rejonowa Hurtowania Aprowizacji. Pod koniec 1939 r. nawiązał kontakty z dr. Ernstem Kahem, który odpowiadał za uruchomienie w Warszawie urządzeń użyteczności publicznej, wstrzymanych na skutek działań wojennych. Po jakimś czasie dyrektor przekonał się, że jego rozmówca nie jest pierwszym lepszym przedstawicielem władz okupacyjnych. Okazało się, że Kah był funkcjonariuszem niemieckiej służby bezpieczeństwa. Pod koniec lipca 1941 r. objął nawet funkcję szefa Wydziału III czyli SD, w urzędzie Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w dystrykcie warszawskim (KdS Warschau).
3. Ppor. Adam Steinborn "Odr" vel "Odrowąż" |
Postępowanie Kaha sprawiło, że znalazł się na 17 miejscu akowskiej listy w ramach akcji likwidacyjnej o kryptonimie „Główki”, wymierzonej w przedstawicieli niemieckiego aparatu terroru. Widniała przy nim adnotacja: I Zastępca Hahna. Kriminalrat [wyższy urzędnik policji – W.K.] Zwolennik ostrego kursu wobec Polaków.
Steinborn wielokrotnie spotykał się z Kahem w związku z pracą w hurtowni oraz działalnością w Izbie Przemysłowo-Handlowej. Gdy wieści o kontaktach dyrektora „Szumilina” dotarły do przedstawicieli ZWZ, został wciągnięty do organizacji pod pseudonimami „Odr” oraz „Odrowąż” i został skierowany do rozpracowywania Kaha, którego w meldunkach nazywano „Doktorem”. Jak można przeczytać we wspomnieniach Marii Diatłowickiej, członka jego rodziny: W oznaczonym terminie przyszedł do niego do domu młody mężczyzna, który miał na sobie pod płaszczem sutannę przepasaną czerwoną szarfą. Zapytał, czy Steinborn jest gotów złożyć przysięgę zachowania tajemnicy ad mortem, następnie poprosił o jakiś poświęcony obraz, wyjął z teczki dwie świece, lichtarze i Pismo Święte. Zapalił świece i odczytał bardzo długą formułę powtarzaną przez zaprzysięganego. Steinborn został oficerem do zadań specjalnych oraz otrzymał zakaz walki z bronią w ręku i udziału w akcjach zbrojnych przeciwko Niemcom. Wolno mu było tylko w chwili ostatecznego niebezpieczeństwa zażyć truciznę – otrzymał cyjanek potasu.
Steinborn wielokrotnie spotykał się z Kahem w związku z pracą w hurtowni oraz działalnością w Izbie Przemysłowo-Handlowej. Gdy wieści o kontaktach dyrektora „Szumilina” dotarły do przedstawicieli ZWZ, został wciągnięty do organizacji pod pseudonimami „Odr” oraz „Odrowąż” i został skierowany do rozpracowywania Kaha, którego w meldunkach nazywano „Doktorem”. Jak można przeczytać we wspomnieniach Marii Diatłowickiej, członka jego rodziny: W oznaczonym terminie przyszedł do niego do domu młody mężczyzna, który miał na sobie pod płaszczem sutannę przepasaną czerwoną szarfą. Zapytał, czy Steinborn jest gotów złożyć przysięgę zachowania tajemnicy ad mortem, następnie poprosił o jakiś poświęcony obraz, wyjął z teczki dwie świece, lichtarze i Pismo Święte. Zapalił świece i odczytał bardzo długą formułę powtarzaną przez zaprzysięganego. Steinborn został oficerem do zadań specjalnych oraz otrzymał zakaz walki z bronią w ręku i udziału w akcjach zbrojnych przeciwko Niemcom. Wolno mu było tylko w chwili ostatecznego niebezpieczeństwa zażyć truciznę – otrzymał cyjanek potasu.
4. Por. Kazimierz Leski "Bradl" |
Wykorzystując tę znajomość akowski kontrwywiad starał się pogłębiać konflikt, jaki zrodził się między Kahem a Spilkerem. Jak wspominał Steinborn: Po kilkutygodniowej nieobecności wezwano mnie do Warszawy; moi szefowie dowiedzieli się już, że Spilker montuje oskarżenie przeciw Doktorowi [Kahowi – W.K.]. Mam obserwować zachowanie się i reakcję Doktora i w miarę możliwości wzbudzać wzajemną nieufność obu dygnitarzy. Należy odzyskiwać zaufanie Doktora, ale jednocześnie próbować zdobywać zaufanie Spilkera.
Ta niecodzienna współpraca trwała do stycznia 1944 r., kiedy to Kah został przeniesiony do Breslau (Wrocławia). Dzięki poświęceniu Steinborna polskie podziemie zdobyło szereg cennych informacji, jak pisał Leski: Uzyskaliśmy ogromną ilość materiałów informacyjnych z zakresu organizacji SiPo, metod pracy i sposobów myślenia funkcjonariuszy niemieckich na dość wysokim szczeblu, pewien obraz stosunków pomiędzy różnymi oficerami na wyższych stanowiskach SiPo, sporo informacji aktualnie cennych, kilka zwolnień ludzi formalnie nie obciążonych. Koszta z naszej strony obejmowały przede wszystkim myślenie, trochę herbaty, którą dawała firma Szumilin, no i niemało emocji.
W podobny sposób rozpracowywani byli także inni funkcjonariusze niemieckiej policji, w tym SS-Standartenführer (pułkownik) dr Ludwig Hahn, komendant SD i policji bezpieczeństwa na dystrykt warszawski GG. Na podstawie zebranych informacji tworzono tzw. mapy powiązań pomiędzy poszczególnymi przedstawicielami okupanta, na których w formie graficznej przedstawiano zależności między nimi. Umożliwiało to dość dokładne rozpracowanie struktury niemieckich służb bezpieczeństwa.
W styczniu 1945 r. ppor. Adam Steinborn, który pod pseudonimem „Tucholczyk” pełnił funkcję oficera łącznikowego Komendy Obszaru Zachodniego AK, za: Wybitne zasługi w konspiracji i walce z niemcami (sic!), został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz otrzymał awans na porucznika.
Współczesne ślady:
Grób zmarłego 12 marca 1982 r. Adama Steinborna znajduje się na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie w kwaterze nr 69, rząd 2, miejsce 22.
________________________________________________________
Tekst na podstawie: Wojciech Königsberg, AK 75. Brawurowe akcje Armii Krajowej, Kraków 2022.
Źródła zdjęć:
1. By nieznany - Histoire de la Pologne : Forums Franco Polonais, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=19141698, dostęp: 11.03.2024.
2. K! Sparta. Rys historyczny, http://www.archiwumkorporacyjne.pl/index.php/muzeum-korporacyjne/warszawa/k-sparta/, dostęp: 11.03.2024.
3. Słownik biograficzny konspiracji pomorskiej 1939-1945, cz. 1, pod red. Hanny Maciejewskiej-Marcinkowskiej i Elżbiety Zawackiej, Toruń 1994.
4. Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1292901, dostęp: 11.03.2024.
5. Wojciech Königsberg, Bartłomiej Szyprowski, Zlikwidować! Agenci Gestapo i NKWD w szeregach polskiego podziemia, Kraków 2022.
6. Fot. Wojciech Königsberg.
W podobny sposób rozpracowywani byli także inni funkcjonariusze niemieckiej policji, w tym SS-Standartenführer (pułkownik) dr Ludwig Hahn, komendant SD i policji bezpieczeństwa na dystrykt warszawski GG. Na podstawie zebranych informacji tworzono tzw. mapy powiązań pomiędzy poszczególnymi przedstawicielami okupanta, na których w formie graficznej przedstawiano zależności między nimi. Umożliwiało to dość dokładne rozpracowanie struktury niemieckich służb bezpieczeństwa.
W styczniu 1945 r. ppor. Adam Steinborn, który pod pseudonimem „Tucholczyk” pełnił funkcję oficera łącznikowego Komendy Obszaru Zachodniego AK, za: Wybitne zasługi w konspiracji i walce z niemcami (sic!), został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz otrzymał awans na porucznika.
6. Grób Adama Steinborna na Powązkach |
Współczesne ślady:
Grób zmarłego 12 marca 1982 r. Adama Steinborna znajduje się na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie w kwaterze nr 69, rząd 2, miejsce 22.
________________________________________________________
Tekst na podstawie: Wojciech Königsberg, AK 75. Brawurowe akcje Armii Krajowej, Kraków 2022.
Źródła zdjęć:
1. By nieznany - Histoire de la Pologne : Forums Franco Polonais, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=19141698, dostęp: 11.03.2024.
2. K! Sparta. Rys historyczny, http://www.archiwumkorporacyjne.pl/index.php/muzeum-korporacyjne/warszawa/k-sparta/, dostęp: 11.03.2024.
3. Słownik biograficzny konspiracji pomorskiej 1939-1945, cz. 1, pod red. Hanny Maciejewskiej-Marcinkowskiej i Elżbiety Zawackiej, Toruń 1994.
4. Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1292901, dostęp: 11.03.2024.
5. Wojciech Königsberg, Bartłomiej Szyprowski, Zlikwidować! Agenci Gestapo i NKWD w szeregach polskiego podziemia, Kraków 2022.
6. Fot. Wojciech Königsberg.
Komentarze
Prześlij komentarz