Posty

Wyświetlanie postów z 2025

Prima aprilis po akowsku - 81. rocznica likwidacji Heinricha Krafta

Obraz
1. Szef siedleckiego Kripo Heinrich Kraft (ur. 11.08.1894 r. w Schotten w Hesji) Zdawać by się mogło, że akcje akowskie można podzielić na udane i te zakończone niepowodzeniem. Jednak wojna rządzi się własnymi prawami i w historii polskiego podziemia można także wyróżnić akcje zwieńczone sukcesem, jednak w innym zakresie niż początkowo planowano. Jednym z najbardziej niesamowitych przykładów były wydarzenia, do jakich doszło 1 kwietnia 1944 r. w Siedlcach. Podczas akcji zaopatrzeniowej zlikwidowano szefa lokalnego Kripo SS-Sturmscharführera Heinricha Krafta, wezwanego do napadu dokonanego w tym samym miejscu zaledwie godzinę przed akcją akowską.

81. rocznica Akcji "Komitet Ukraiński"

Obraz
1. Mychajło Pohotowko II RP była o wiele bardziej zróżnicowana pod względem narodowościowym od obecnej Polski. Najliczniejszą mniejszość narodową, około 16 procent ogółu mieszkańców, stanowili Ukraińcy. Część z nich w niemieckim ataku na Polskę upatrywała szansę na stworzenie własnej państwowości. W GG interesy ukraińskie reprezentował powołany w kwietniu 1940 r. Centralny Komitet Ukraiński w Krakowie, który pod przykrywką działalności samopomocowej oraz kulturalnej kolaborował z wrogiem. 31 marca 1944 r. szef warszawskiego oddziału komitetu Mychajło Pohotowko zginął od kul żołnierzy kontrwywiadu KG AK. 

82. rocznica Akcji "Pod Arsenałem"

Obraz
1. Arsenał w Warszawie Dość często uczestnicy akcji odbijania więźniów znali uwalniane osoby. W wielu przypadkach uderzenia przeprowadzano w celu ratowania towarzyszy broni. Najsłynniejszym tego typu działaniem było uwolnienie więźniów z konwoju Gestapo 26 marca 1943 r. w Warszawie. Uderzeniem, które przeszło do legendy pod nazwą akcja „Pod Arsenałem”, dowodził komendant Chorągwi Warszawskiej „Szarych Szeregów” pchor. Stanisław Broniewski „Stefan” vel „Orsza”. Było to pierwsze tak duże wystąpienie zbrojne harcerskich Grup Szturmowych (GS) w stolicy.

82. rocznica akcji pod Górą Baranowską

Obraz
1. Niektóre akcje na szosach kończyły się inaczej niż ta na Górze Baranowskiej. Na zdjęciu niemiecka ciężarówka spalona w lipcu 1943 r. pod Szydłowcem przez Zgrupowania Partyzanckie AK „Ponury”. Przedstawiciele okupanta rzadko zapuszczali się w gęstwinę polskich lasów, gdzie czuli się niezbyt pewnie. Najczęściej dochodziło do tego podczas podróżowania drogami przebiegającymi przez kompleksy leśne. Nie każdy jednak z takiej podróży wychodził cało. Polskie podziemie wykonało szereg zasadzek na samochody niemieckie. Wielokrotnie w celu zdobycia niezbędnego zaopatrzenia. 26 lutego 1943 r. oddział dywersyjny pod dowództwem cichociemnego ppor. Waldemara Szwieca „Robota” przez kilka godzin zatrzymywał niemieckie auta na szosie przebiegającej przez Górę Baranowską koło Skarżyska-Kamiennej.

Stosunki "Ponurego" z partyzantką sowiecką na Nowogródczyźnie

Obraz
1, 2 - Cichociemny por. Jan Piwnik "Ponury" oraz por. Iwan Żołobow "Tomski" z NKGB BSSR Sytuacja AK na kresach północno-wschodnich była dużo bardziej skomplikowana niż na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Oprócz oczywistego przeciwnika, jakim był niemiecki okupant, którego zwalczanie było jak najbardziej uzasadnione, występował problem z partyzantką sowiecką. Leśne oddziały spod czerwonego sztandaru dopuszczały się akcji przeciwko przedstawicielom polskiej konspiracji oraz ludności cywilnej. Liczebność grup sowieckich na tym terenie rosła dość szybko. We wrześniu 1943 r. wynosiła niespełna 9 tys. partyzantów, a po niespełna 12 miesiącach w ich szeregach znajdowało się już blisko 25 tys. osób.

83. rocznica Akcji "Bollwerk" w Poznaniu

Obraz
1. Gaszenie magazynów Niemiecka polityka okupacyjna była szczególnie brutalna na obszarach bezpośrednio włączonych do III Rzeszy. Na terenie Wielkopolski, stanowiącej część tzw. Warthelandu (Kraju Warty), okupant dążył do całkowitego wyniszczenia pierwiastka polskiego. W związku z tym podziemie nie zdołało rozwinąć się na tym obszarze w takim stopniu jak w Generalnym Gubernatorstwie. Okręg ZWZ-AK Poznań nie był w stanie prowadzić działalności antyniemieckiej na szeroką skalę. Nie oznacza to jednak, że nie odniósł sukcesów w walce z wrogiem. Jednym z największych było zniszczenie w nocy z 20 na 21 lutego 1942 r. magazynów wojskowych w poznańskim porcie.

Unikatowy dokument dot. akcji oddziału "Zagra-Lin" w Berlinie

Obraz
13 lutego 1943 r. akowski oddział "Zagra-Lin" wykonał pierwszą akcję bombową w Berlinie. Celem ataku był dworzec S-Bahnhof Friedrichstrasse. Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo. Największą grupę pasażerów stanowili funkcjonariusze Gestapo, SS oraz innych formacji policyjnych i wojskowych.

Zagłada IV Odcinka "Wachlarza" - 82. rocznica tragedii akowców w Mińsku

Obraz
1. Więzienie w Mińsku W połowie grudnia 1942 r. do Komendy Głównej AK zaczęły spływać niepokojące informacje o masowych aresztowaniach członków wydzielonej organizacji dywersyjnej „Wachlarz” na Kresach Wschodnich. Celem organizacji było prowadzenie dywersji na zapleczu frontu wschodniego poza przedwojennymi granicami II RP. O ile na III Odcinku Wachlarza z bazą w Brześciu nad Bugiem Niemcy zatrzymali jedynie czterech żołnierzy, w tym dwóch cichociemnych, to na IV Odcinku z siedzibą w Mińsku wpadło blisko 20 osób, w tym 5 skoczków. Aresztowani z III Odcinka zostali odbici 18 stycznia 1943 r. z więzienia w Pińsku przez grupę uderzeniową pod dowództwem cichociemnego por. Jana Piwnika „Donata” vel „Ponurego”. Wydobycie osadzonych z więzienia w Mińsku miał osobiście nadzorować szef sztabu Wachlarza mjr Stefan Rychter „Tumry” oraz cichociemny rtm. Jerzy Sokołowski „Mira”. Niestety, finał akcji okazał się tragiczny.

Nie tylko Kutschera – generałowie niemieccy zabici przez Polaków

Obraz
We wtorek, 1 lutego 1944 r. żołnierze „Pegaza” zastrzelili w Warszawie Dowódcę SS i Policji w Dystrykcie Warszawskim SS-Brigadeführera i generała majora policji Franza Karla Kutscherę Więcej na ten temat TUTAJ . Jest to jedna z najbardziej znanych, a zarazem najdokładniej opisanych akcji Armii Krajowej. Mimo to, co jakiś czas wypływają nowe fakty na ten temat. Miałem w tym także swój skromny udział. W 2021 r. odnalazłem Verluskarte (kartę straty) Kutschery, która potwierdziła, że został pochowany na niemieckim cmentarzu utworzonym podczas wojny na Powązkach Wojskowych w Warszawie, a nie w Rzeszy, jak głosiła jedna z wersji. Więcej na ten temat TUTAJ .  „Kat Warszawy” nie był jedynym niemieckim generałem zabitym przez polskich żołnierzy podczas drugiej wojny światowej. Dziś chciałbym zaprezentować Państwu karty straty kilku pozostałych.

Bomba dla gubernatora - próba likwidacji Hansa Franka

Obraz
1. Grupa niemieckich dostojników i funkcjonariuszy na tle wagonu kolejowego. Wśród nich widoczny gubernator Hans Frank (czwarty z prawej) Akcje odwetowe polskiego podziemia kierowane przeciwko przedstawicielom władz okupacyjnych uderzały w osoby na różnych szczeblach niemieckiej hierarchii. Najwyższym dostojnikiem III Rzeszy rezydującym na terenie okupowanej Polski był generalny gubernator Hans Frank. Mimo szczególnych środków stosowanych do jego ochrony 29 stycznia 1944 r. stał się celem akowskich żołnierzy. Niestety, podobnie jak podczas próby likwidacji trzy tygodnie wcześniej Ludwiga Fischera, przeprowadzona akcja zakończyła się niepowodzeniem.

82. rocznica rozbicia więzienia w Pińsku

Obraz
1. Pogrzeb komendanta więzienia w Pińsku Ludwiga Hellingera W poniedziałek, 18 stycznia 1943 r. oddział pod dowództwem cichociemnego por. Jana Piwnika „Ponurego” vel „Donata” uwolnił trzech żołnierzy „Wachlarza” z więzienia Gestapo w Pińsku, w tym cichociemnego kpt. Alfreda Paczkowskiego „Wanię”. Akcja miała swoją genezę kilka tygodni wcześniej.

81. rocznica rozbicia więzienia w Lidzie

Obraz
1. Żołnierze II Batalionu 77 Pułku Piechoty Armii Krajowej, kpr. Tadeusz Bieńkowicz "Rączy" stoi drugi od prawej Jeżeli akcja odbicia więźniów była odpowiednio przygotowana, sukces można było osiągnąć po cichu, przy minimalnym nakładzie osobowym. W historii nowogródzkiej AK złotymi zgłoskami zapisało się rozbicie w nocy z 17 na 18 stycznia 1944 r. więzienia w Lidzie. Akcję przeprowadziło zaledwie 11 ludzi pod dowództwem ppor. Zenona Batorowicza „Zdzisława”. Sukces był o tyle spektakularny, że w tym czasie w mieście przebywało ponad 10 tysięcy żołnierzy i policjantów niemieckich.

81. rocznica akcji "Polowanie"

Obraz
1. Gubernator dystryktu warszawskiego dr Ludwig Fischer Szereg śmiałych akcji polskiego podziemia, mimo wydawać by się mogło dokładnego przygotowania, zakończyło się niepowodzeniem. Najczęściej wynikało to z błędu ludzkiego, niekiedy z przeszacowania własnych możliwości względem przeciwnika. Jedną z najsłynniejszych akcji AK zakończonych fiaskiem była próba likwidacji gubernatora dystryktu warszawskiego dr. Ludwiga Fischera, wykonana 8 stycznia 1944 r. przez oddział pod dowództwem cichociemnego por. Bronisława Gruna „Szyba”.