Posty

Brawurowa akcja "Robota" w Wąsoszu

Obraz
1. Cichociemni por. Jan Piwnik "Ponury" oraz ppor. Waldemar Szwiec "Robot" przed frontem II Zgrupowania Oprócz w pełni udanych akcji zaopatrzeniowych, można wyróżnić także takie, których efekt był inny niż planowano. Zdarzało się bowiem, że akcja dozbrojeniowa kończyła się zdobyciem pożywienia, lub odwrotnie, starając się o prowiant, zdobywano broń. Dobry przykład stanowi akcja wykonana w nocy z 19 na 20 sierpnia 1943 r. w Wąsoszu przez Zgrupowanie Partyzanckie cichociemnego ppor. Waldemara Szwieca „Robota” oraz żołnierzy Kedywu Obwodu AK Końskie.

Brawurowa akcja "Stasinka" - spalenie składów materiałów pędnych w Warszawie

Obraz
1. Ppor. Stanisław Sosabowski "Stasinek" Ciężkie boje toczone przez III Rzeszę na froncie wschodnim wymagały ciągłych dostaw paliwa dla czołgów, samolotów oraz wszelkiej maści pojazdów wojskowych. AK przeprowadziła szereg udanych akcji na cysterny kolejowe zmierzające na wschód. Ponadto wykonywane były uderzenia na magazyny, gdzie paliwa były przechowywane. 31 lipca 1943 r. oddział pod dowództwem ppor. Stanisława Sosabowskiego „Stasinka” spalił składy materiałów pędnych przy ul. Gniewkowskiej w Warszawie, niszcząc około 1,4 miliona litrów paliwa.

Rozbicie obozu Baudienstu w Kaletniku

Obraz
1. Oddział „Sama”. Stoją od lewej: Jerzy Żukowski „Kaper”, Janusz Kowalski „Melania”, Jerzy Szperling „Nero”, Teodor Zep „Wilk”, Tadeusz Cichecki „Sekcja”, Stanisław Iwan „Kres”. Klęczy por. Romuald Ziółkowski „Sam” W okresie II wojny światowej Niemcy eksploatowali polskie ziemie na niespotykaną  skalę. Generalne Gubernatorstwo stanowiło rezerwuar taniej siły roboczej. Część mieszkańców została wysłana na roboty do III Rzeszy. Istniały także inne formy pracy przymusowej, w tym służba budowlana tzw. Baudienst. W nocy z 22 na 23 lipca 1944 r. oddział AK por. Romualda Ryszarda Ziółkowskiego „Sama” rozbił obóz służby budowlanej w Kaletniku koło Koluszek.

Pomóż przygotować książkę o słynnych akcjach likwidacyjnych Armii Krajowej

Obraz
Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w przygotowaniu do druku książki poświęconej słynnym akcjom likwidacyjnym wykonanym przez żołnierzy Armii Krajowej.

Wsparcie ze strony Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego

Obraz
  Szanowni Państwo, jest mi niezmiernie miło poinformować, że do instytucji wspierających moje działania poświęcone upamiętnieniu historii Armii Krajowej dołączyła Fundacja Polskiego Państwa Podziemnego.

81. rocznica rozbicia posterunku żandarmerii w Wasiliszkach

Obraz
1. Witold Ginel "Czertwan" Zdobywanie punktów oporu obsadzonych przez nieprzyjaciela wiązało się z koniecznością prowadzenia działań bojowych. Zdarzały się jednak przypadki opanowywania tego typu obiektów bez jednego wystrzału. 14 kwietnia 1944 r. grupa partyzantów z nowogródzkiego VII Batalionu 77 Pułku Piechoty AK, pod dowództwem ppor. Witolda Ginela „Czertwana”, podstępem zdobyła posterunek żandarmerii w Wasiliszkach. Po śmiałej akcji okupant nie zdecydował się ponownie obsadzić zaatakowanej placówki swymi ludźmi.

"Miotła" wymiata - 81. rocznica akcji kolejowej pod Jaktorowem

Obraz
1. Niemiecki pociąg wykolejony przez polskie podziemie   Wiosną 1944 r. oddziały Wehrmachtu dostawały ostre „lanie” od Armii Czerwonej, a front przeniósł się na polskie Kresy Wschodnie. AK realizując plan wspomagania Sowietów, w dalszym ciągu wykonywała uderzenia na niemieckie transporty wojskowe idące na Wschód. W nocy z 6 na 7 kwietnia 1944 r. 13-osobowy oddział z Batalionu „Miotła” pod dowództwem por. Witolda Przyborowskiego „Kuleszy” zdetonował ładunek wybuchowy pod pociągiem amunicyjnym w pobliżu Jaktorowa.

Oskar Farenholc - cichociemny o wielu twarzach

Obraz
  80 lat temu, 5 kwietnia 1945 r. w kamieniołomie KL Mauthausen-Gusen został zamordowany cichociemny por. Oskar Farenholc vel Franz Henzel vel John Oskar Kennedy vel Jerzy Stawicki vel Wacław Sławiński vel Stanisław Skwara vel Jerzy Nowosielski ps. "Sum" vel "Rosomak". Rozkaz jego zastrzelenia wydał szef obozowego Gestapo SS-Obersturmführer Karl Schulz.

Prima aprilis po akowsku - 81. rocznica likwidacji Heinricha Krafta

Obraz
1. Szef siedleckiego Kripo Heinrich Kraft (ur. 11.08.1894 r. w Schotten w Hesji) Zdawać by się mogło, że akcje akowskie można podzielić na udane i te zakończone niepowodzeniem. Jednak wojna rządzi się własnymi prawami i w historii polskiego podziemia można także wyróżnić akcje zwieńczone sukcesem, jednak w innym zakresie niż początkowo planowano. Jednym z najbardziej niesamowitych przykładów były wydarzenia, do jakich doszło 1 kwietnia 1944 r. w Siedlcach. Podczas akcji zaopatrzeniowej zlikwidowano szefa lokalnego Kripo SS-Sturmscharführera Heinricha Krafta, wezwanego do napadu dokonanego w tym samym miejscu zaledwie godzinę przed akcją akowską.

81. rocznica Akcji "Komitet Ukraiński"

Obraz
1. Mychajło Pohotowko II RP była o wiele bardziej zróżnicowana pod względem narodowościowym od obecnej Polski. Najliczniejszą mniejszość narodową, około 16 procent ogółu mieszkańców, stanowili Ukraińcy. Część z nich w niemieckim ataku na Polskę upatrywała szansę na stworzenie własnej państwowości. W GG interesy ukraińskie reprezentował powołany w kwietniu 1940 r. Centralny Komitet Ukraiński w Krakowie, który pod przykrywką działalności samopomocowej oraz kulturalnej kolaborował z wrogiem. 31 marca 1944 r. szef warszawskiego oddziału komitetu Mychajło Pohotowko zginął od kul żołnierzy kontrwywiadu KG AK. 

82. rocznica Akcji "Pod Arsenałem"

Obraz
1. Arsenał w Warszawie Dość często uczestnicy akcji odbijania więźniów znali uwalniane osoby. W wielu przypadkach uderzenia przeprowadzano w celu ratowania towarzyszy broni. Najsłynniejszym tego typu działaniem było uwolnienie więźniów z konwoju Gestapo 26 marca 1943 r. w Warszawie. Uderzeniem, które przeszło do legendy pod nazwą akcja „Pod Arsenałem”, dowodził komendant Chorągwi Warszawskiej „Szarych Szeregów” pchor. Stanisław Broniewski „Stefan” vel „Orsza”. Było to pierwsze tak duże wystąpienie zbrojne harcerskich Grup Szturmowych (GS) w stolicy.